maj 26 2015

Oo Nadziei


Komentarze: 0

Wakacje mijały jej na beztroskiej zabawie, wspólne spacery ze znajomymi, jazda na rowerze, pierwszy papieros, później kolejny i kolejny..nie sądziła, że zacznie palić, ale wydawało jej się to na swój sposób fajne. Wycieczki, imprezy..i ta ostatnia, miała być ostatnia, ale jak się okazało była ona dopiero początkiem. Dwie koleżanki i ona, dobrze się bawiły, rozmawiały, śmiały się..i pojawił się ON..Pan Zagubiony. Nadziei spodobał się z wyglądu, jego gęste, brązowe włosy i te oczy..pełne smutku, rozpaczy, która chcial stłumić alkoholem i narkotykami. Nie wiedziała, jakim jest człowiekiem, wszyscy mówili o nim z pogarda, tylko jego grupka znajomych, ktora zyla w zaklamaniu i falszu miala dla niego zludny szacunek. Byl chlopakiem, który lubil zastraszać innych, pokazywać swoja pozorna wyższość nad nimi. Większość nie zwracala uwagi na jego zaczepki..dla kobiet podobno byl inny..mily, kochający, wyrozumialy. Nadzieja z opowieści innych wiedziala, ze poprzednie dziewczyny Pana Zagubionego nie byly szczęśliwe z nim, ale..no właśnie..ale dala mu się kawałek odprowadzić, zdobył jej numer telefonu i juz następnego dnia sie odezwał..

nadziejaa00   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz